Opis Gavinov

Po prostu go kupiliśmy, bo nam się spodobał, bo miał ładny ruch, maść i względnie dobry charakter. Był niezajeżdżony, a w jego rodowodzie widniały całkiem fajne konie. Był to ogier hodowli moich niemieckich znajomych, rodziców znałam osobiście, bo nie raz nie dwa się je jeździło. Pewnego dnia, kiedy przyjechałam w odwiedziny Jose powiedziała, że mają na sprzedaż czteroletniego już ogiera po Tessecie i Govivie. Zainteresowałam się, przeszłyśmy do jego boksu. Stał spokojnie jedząc siano, nie zwracając na nas uwagi. Wyciągnęłyśmy go, puściłyśmy w korytarz. Miał ładny ruch, w skoku był trochę za ciężki, ale pomyślałam, że to kwestia wyćwiczenia. Wpadł mi w oko. Jose stwierdziła, że mogę to przemyśleć, ale żebym się pospieszyła, bo znalazł się już potencjalny kupiec, a ona wie jak bardzo lubię Tesseta i Govivę. Rzeczywiście, lubiłam ich, zawsze byłam ciekawa co może powstać z ich krzyżówki i oto stał przede mną mierzący 168 cm kary ogier. Wróciłam do domu, po nieprzespanej nocy, konsultacjach i dylematach pojechałam po niego. Jose pomogła wpakować go do przyczepy, przekazała dokumenty i był mój. W Bernaux zajęliśmy się jego zajeżdżaniem. Szybko przyjął siodło i jeźdźca, nie było z tym większych problemów. Trochę poskakał, ale w końcu w wieku 5 lat rozpoczęliśmy trening ujeżdżeniowy.
Tesset Prim to ogier, który został sprowadzony z Holandii. Jose zakupiła go ze względu na bardzo bogaty, ujeżdżeniowy rodowód, bo zarówno Terror jak i Primadonna chodzili konkursy ujeżdżenia, posiadali wybitny ruch, co przekazali Tessetowi. Jest to ogier duży, 174 cm, ciemno-gniady, dający bardzo dobre potomstwo. Natomiast Goviva, to skokowa, siwa klacz. Z linii ojca wszystkie konie skakały klasy ponad C. Goviva charakteryzuje się nieprzeciętną techniką skoku oraz świetnym baskilem. Skrzyżowanie tych koni dało potomka, który dzięki predyspozycjom obojga rodziców mógłby spełniać się zarówno w dyscyplinie skoków przez przeszkody jak i dresażu