GALERIA 1 2
Lunę, tak jak Wakanda Deala, Ruska wypatrzyła podczas sprzedaży potomków w Oak Islad. Przypadkiem była akurat w Australii i kiedy dostała informację o ciekawych rumakach, które można tam nabyć przy zasadzie "kto pierwszy ten lepszy" - popędziła na zwiady. Natychmiast zakochała się w siwej klaczce ze zniewalającą białą grzywą i ogonem. Zaraz potem w oko wpadł jej urodziwy quarter do barrel racingu. Konie nie miały jeszcze imion. Rus od razu złożyła formularze, bojąc się, że ktoś ją wyprzedzi. Ale udało się ;) Otrzymała takie imię z dwóch powodów: od jakiegoś czasu bardzo podoba się ono Rusce i tylko czekała, by nadać je jakiemuś rumakowi czy psiakowi, a poza tym - luna to po łacinie księżyc, a maść tego konia przypomina księżyc w pełni.
Jako córeczka dwóch dość złośliwych koni, musiała odziedziczyć gen wredności chociaż w minimalnym stopniu. Noo... nie jest to minimum, Luna potrafi dopiec. Jest jeszcze młodziutka i pewnie spora część jej porywczego charakterku bierze się właśnie stąd. Może z wiekiem zdoła się ogarnąć. Póki co bywa ciężko. Nie jest typem konia, który garnie się do ludzi i uwielbia mizianie za uchem. Zwykle unika kontaktu z człowiekiem, ale powoli pracujemy nad tym, by stała się bardziej ufna i towarzyska. Można jej dotykać tylko wtedy, gdy ona wyrazi na to chęć. Nie lubi gwałtownych ruchów, wtedy od razu kłapie zębami na winowajcę. Właściwie to kłapie zębami na wszystkich. Bardzo ruchliwa, można ją śmiało nazwać wulkanem energii, jednak nie jest wytrzymała. Kiedy ma siłę - wyczynia niestworzone akrobacje na pastwisku, ale szybko się męczy. Ma świetny kontakt z innymi końmi, potrafi się dopasować do każdej grupy.
W sumie jest dość początkującym koniem, jeśli chodzi o sport, ale widać w niej jakiś potencjał, który staramy się ładnie uwidocznić. Na razie Luna uczy się pod doświadczonymi jeźdźcami, którzy pokazują jej co należy robić, by osiągnąć sukces. Lu nie zawsze stosuje się do wskazówek i wymaga wiele cierpliwości. Lubi dominować i na początku każdej jazdy próbuje walczyć. W końcu i tak odpuszcza, ale żeby naprawdę chciało się je pracować, trzeba mieć do niej odpowiednie podejście. Wymaga jasnych, silnych sygnałów i zdecydowania. Często udaje płochliwą i od byle cienia na piasku potrafi zagalopować i przewieźć jeźdźca przez cały plac. Zdarza się jej brykać, a kiedy jest NAPRAWDĘ wkurzona - staje dęba. W terenie jest niemal nie do ogarnięcia, ale wciąż znajdują się chętni do tego, by podjąć się wyzwania i wrócić na niej do stajni w jednym kawałku. Lubi ponosić, robi to zwłaszcza gdy w pobliżu nie ma innych koni. To mistrzyni nagłych uskoków. Trzeba się mieć na baczności calutki czas.
Nie cierpi stania w jednym miejscu, więc przedłużające się czyszczenie to dla niej katorga. Przed jazdą robimy to szybciutko, ale po męczącym treningu z Lu można zrobić wszystko, więc wtedy urządzamy jej końskie SPA. Nie lubi czyszczenia tylnych kopyt, ale ostatecznie w końcu je podaje. Wodę ubóstwia, więc myjka to jej raj. A tym bardziej jezioro.
W klaczy zakochałam się niemal od razu, gdy tylko Ruska mi ją pokazała po raz pierwszy. Aż żałowałam, że nie było mnie na sprzedaży u Elvii. Ale los się do mnie uśmiechnął i siostra postanowiła wystawić siwkę na sprzedaż, widząc to wręcz rzuciłam się do wypełniania odpowiednich dokumentów i podpisywania kolejnych druczków. Kilka tygodni później dostałam wiadomość, że koń trafił do mnie i niedługo zawita w progach Winter Mist.
Na początku mieliśmy z nią nie lada problem, młody konik o dość ostrym charakterku, który dodatkowo lubi stroić humorki. Czekała nas masa pracy nad jej zachowaniem, ale czego się nie robi dla tak wspaniałych kopytnych. Uwielbia przysparzać problemów przy czyszczeniu, dlatego korzystam dzielnie ze sposobu siostry, przed jazdą jak najszybsze czyszczenie, po niej długie SPA. Pracujemy z nią naturalnymi metodami, by trochę uspokoić w niej ten ogień, ale efekty naszej pracy pojawiają się bardzo powoli.
Nie sprawia nam zbyt dużych problemów, gdy siedzi w przyczepce, ale samo wprowadzanie to katorga. Trzeba się uzbroić w cierpliwość i smakołyki, by podstępem ją wprowadzić. Musimy naprawdę wybierać się o wiele wiele wcześniej niż mamy w planach, tylko po to żeby starczyło czasu na wprowadzenie Lu. Rozprężalnia w jej przypadku nie stanowi tego, co u innych koni. Zanim w ogóle zacznie się rozprężać, to idealne miejsce żeby szybko ją zdominować, inaczej z zawodów można zrezygnować. Nie lubi jak jakiś inny kopytny postanowi przejechać tuż koło niej, dlatego wplątujemy jej w ogon czerwoną wstążkę, mając nadzieję, że do żadnego wypadku nie dojdzie.
- Skoki - To córka fantastycznej skokowej klaczy i dziwne by było, gdyby sobie nie radziła w tej dyscyplinie. Chociaż dopiero zaczyna przygodę sportową, już ma wielkie przody w skokach. Instynktownie wie co ma robić i nie jest jak wiele początkujących koni, którym nogi wiszą podczas skoku na pół metra. O nie, klacz stara się ładnie składać i chować nogi, jeszcze nie wychodzi jej to perfekcyjnie, ale bardzo się stara i lubi przyjmować nauki właśnie z tej dyscypliny. Jest zwolenniczką szybkich przejazdów, bardzo szybkich, przez co jeździec musi ją czasem powstrzymać, dla dobra konia, swojego a także tej niczego winnej przeszkody. Ma bardzo mocne wybicie z zadu, dzięki któremu szybuje wysoko w powietrze, nawet nie musząc się starać by podciągać nogi, a i tak to robi. Zawsze skacze mocno, z dużym zapasem.
- Cross - W linii męskiej widnieje taki koń, jak Resurrected Sun, bardzo szanowany przeze mnie WKKWista, który fantastycznie prezentuje się w crossie. Dzięki niemu i skokowym korzeniom od matki klacz świetnie dobie radzi w tej dyscyplinie. Choć dopiero zaczyna i raczej ciężko będzie ją wysłać na trudne, długie trasy (na które ma zadatki), tak na tych prostszych radzi sobie fantastycznie. Jeszcze mocniej i pewniej podciąga nogi w crossie i bardzo ładnie je chowa, wybija się z równie wielką siła co w skokach i jest gotowa na nowe wyzwania. Czasem może być niepewna przeszkody, jednak wystarczy odpowiednio wcześnie zareagować i wspomóc ją łydką, by jednak zaryzykowała i skoczyła przez tego potwora.
- Ujeżdżenie - Skłamałabym, gdybym powiedziała, że ujeżdżenie to jej bajka, ale wystarczy ją trochę zachęcić by wykonała ładny przejazd. Stawiamy z nią przede wszystkim na program krótki, w którym to bardziej zainteresuje się wykonywanymi czynnościami, niż zanudzi nimi. Widać po niej, że wystarczy jej trochę ćwiczeń, żeby stała się świetnym dresażowcem. Ale jak na razie musimy się zadowolić niskimi klasami i obdarowywać ją dużą cierpliwością. Jest bardzo sprężysta, dzięki czemu jej chody bardzo ładnie wyglądają. Najlepiej prezentuje się w chodach wyciągniętych. Dobrze pracuje zadem. Z reakcją na pomoce bywa u niej ciężko, zapewne przez młody wiek jest twarda na pysku i potrzebuje mocnych, pewnych sygnałów, by coś wykonać.
Imię: Luna
Płeć: Klacz
Rasa: Koń szlachetnej półkrwi
Maść: Siwa jabłkowita
Matka: *Let's Kill Tonight
Rodzice matki: *Kill Him x *Fin Wall
Ojciec: *Resurrected Sun
Rodzice ojca: Sunny Day x Resurrected Angel
Data urodzenia: 23. 01. 2012 r.
Hodowca: Elvia Savange
Właściciel: Paula "Detalli" Ravenwood
Znaczenie imienia: Księżyc
Zdrobnienie imienia: Lulu, Ticki
Chip: Posiada
Paszport: Posiada
Kondycja: Bardzo dobra
Zdrowie: Celujące
Kontuzje: Nie
Przebyte choroby: Brak
Szczepienia: Tak, wszystkie
Odmiany: Brak
Werkowana: Tak, regularnie
Kuta: Tak, na cztery nogi
Ujeżdżona: Tak
Własność: Winter Mist Sport Stud
Skoki: L-P1
Ujeżdżenie: L-P
Cross: easy, medium
WKKW: easy, medium
Hodowla
Płeć: Klacz
Rasa: Koń szlachetnej półkrwi
Maść: Siwa jabłkowita
Matka: *Let's Kill Tonight
Rodzice matki: *Kill Him x *Fin Wall
Ojciec: *Resurrected Sun
Rodzice ojca: Sunny Day x Resurrected Angel
Data urodzenia: 23. 01. 2012 r.
Hodowca: Elvia Savange
Właściciel: Paula "Detalli" Ravenwood
Znaczenie imienia: Księżyc
Zdrobnienie imienia: Lulu, Ticki
Chip: Posiada
Paszport: Posiada
Kondycja: Bardzo dobra
Zdrowie: Celujące
Kontuzje: Nie
Przebyte choroby: Brak
Szczepienia: Tak, wszystkie
Odmiany: Brak
Werkowana: Tak, regularnie
Kuta: Tak, na cztery nogi
Ujeżdżona: Tak
Własność: Winter Mist Sport Stud
Skoki: L-P1
Ujeżdżenie: L-P
Cross: easy, medium
WKKW: easy, medium
Hodowla
Stanówka: -
Nasienie mrożone: -
Wyźrebienie: 2 000 hrs
Embriotransfer: 500 hrs
- Brak
- Trening crossowy = ogólny, Echo Valley Farm >
- Trening skokowy = zwrotność, Winter Mist >
- Trening skokowy = wysokość przeszkód, Winter Mist >
- Trening skokowy = trudność przeszkód, Winter Mist >
- Trening skokowy = szybkość, Winter Mist >
- Trening crossowy = szybkość, Winter Mist >
- Trening crossowy = trudność przeszkód, Winter Mist >
- Trening crossowy = wytrzymałość, Winter Mist >
- I miejsce w crossie medium dla klaczy, Hipodrom Lider
- II miejsce w crossie medium, Hipodrom Dynasty
- III miejsce w ujeżdżeniu klasy L, Hipodrom Lider
- V miejsce w ujeżdżeniu klasy L, Hipodrom Kier
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz