A
więc po przerwie naukowo-konno-świątecznej czas wrócić! Zaklepałam nowego
konia, przedłużyłam zaklepanie na wyścigówki, żeby w kocu je wstawić. Zobaczycie,
za kilka dni będą wszystkie!
Banner
do zawodów na Lapeu muszę wstawić, wiem, zaraz będzie.
Oraz
pojawiła się nowa postać na stajni, MOOOOOOCNO wyciągnięta z cudownych książek
Kroniki Shannary, a także z serialu na ich podstawie.
No
i kupiliśmy konia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz